Nie to żebym miał zamiar rzucać politykę, co to to nie, wiem że wielu nie może się doczekać mojego zbrzydzenia i porzucenia polityki, ale nic z tego, dopóki polityka, a raczej nigdy się to nie zmieni, będzie miała bezpośredni wpływ na życie moje, moich bliskich i mojego kraju, dopóty ja będę na niwie politycznej orał tak intensywnie jak będę w stanie.
Tym nie mniej, choćby dla jakiejś higieny, czy odpoczynku, warto czasem zastosować trój- a może raczej w tym przypadku dwójpolówkę i napisać coś niepolitycznego.
Dlatego od najbliższego numeru Tygodnika Solidarność zapraszam na mój kompletnie niepolityczny felieton pod zbiorczym tytułem "Krysztopa na mientko". Na początek rozprawię się z postępową Rodzinką.pl:)
(koszulki z rysunkami znajdziecie nahttp://cezarykrysztopa.cupsell.pl/)
