Wajchowy musi być bardzo zdesperowany jeśli wypuszcza pogłoskę o nowym wcieleniu partii miłości, którego filarami mieliby być Sikorski, Kamiński i Giertych. Rzekomo nowe "tenory", na wzór Tuska, Płażyńskiego i Olechowskiego. Pomijając pogłoski o "służbowej" genezie powstania PO to jednak była zupełnie inna sytuacja. Wtedy Platforma powstała na bazie polityków niezużytych, a jak wyglądają ich następcy?
Radosław Sikorski. Jako jedyny, spośród wymienionej trójki, coś na obecnej scenie politycznej znaczy. W ciągu kilku już lat swojego ministrowania udało mu się doprowadzić do zawału całej koncepcji polskiej polityki wschodniej budowanej na ponadpartyjnym konsensusie od 1989 roku. Koncepcja "polityki piastowskiej" w opozycji do "polityki jagiellońskiej" to kompletna klapa. Zniszczono zaufanie jakie miały do Polski wszelkie prodemokratyczne i prozachodnie siły na wschód od naszej wschodniej granicy. W zamian za to uzyskano zniesienie embarga na eksport jabłek i mięsa do Rosji. Hosanna! Ostatnie próby "umiędzynarodowienia" kwestii wraku TU154 dopełniają obrazu nędzy polskiej polityki zagranicznej pod rządami Radosława Sikorskiego. Niewyjaśniona jest również ciągle rola Radosława Sikorskiego w wydarzeniach katastrofy smoleńskiej.
Misiek Kamiński. Bez wątpienia spryciarz. Ostatnio częsty gość TVN24. Jego nowy imidż to błyszcząca łysina, modne okularki i rozchełstana koszula ujawniająca rzadki zarost na klacie. Imidż ma zapewne dodawać męskości ale dodaje w stopniu podobnym do spodni moro i bródki aktora Gąsowskiego. Dyżurny kaczolog salonów. W sumie ma szansę na karierę szołmena ale co miałby jeszcze robic w polityce doprawdy nie wiem.
Roman Giertych. Swego czasu obraził się na swoje zaplecze polityczne i zajął się wytaczaniem procesów wrogom salonów. Słyszałem też plotki o maczaniu palców w organizacji Marszu Niepodległosci przez jego ojca Macieja. Pewnie to tylko plotki. Za to z całą pewnością Roman ma ambicje dorównujące wzrostowi. Tylko gdzie jego elektorat?
I to tyle. Cieniutko Panie Wajchowy.
