Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
2350
BLOG

Tak czy siak zdechniesz (nowy rysunek)

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 152

    "...Żyj szybko, kochaj mocno i umieraj młodo..." spiewała kiedyś "Wańka Wstańka" (a może to byli "Kolaboranci" czy jeszcze kto inny? pamięć już nie ta). I zasadniczo taką maksymą musiał się kiedyś tworząc niemiecki system emerytalny kierować Bismarck. W dzisiejszych postępowych czasach poprzewracało się ludziom w zadkach i chcieliby żyć długo. No i tutaj pojawia się problem. Bo jeśli bracie chcesz żyć dłużej i chciałbyś jakiejś emerytury dożyć to musisz, proszę ja ciebie, też dłużej pracować. Dlaczego? Odpowiedź tylko z pozoru jest oczywista.

   Ile wynosi składka emerytalna? Coś koło 17 procent zdaje się. Długość pracy przyjmijmy "męską" - jakieś 45 lat. To daje 540 opłąconych za życia składek. Przy założeniu średniej (takie chyba mniej więcej pojawiały się w mediach założenia) płacy dla uproszczenia 4000zł brutto jedna składka wynosi 680zł. Telewizor coś tam gadał, ze przy mniej wiecej takich założeniach emeryt dostanie ok 1000zł emerytury. Nie pamiętam dokładnie więc załóżmy że 1500zł. A teraz weźmy kalkulator systematycznego oszczędzania ze strony bankier.pl. I wpisujemy: 680zł miesięcznie, 40 lat (niech tam, 45 nie wchodzi:)), roczna stopa procentowa 5,5 procenta (taka jest domyslna więc chyba dobra:)) i liczymy. Wychodzi (przy założeniu konieczności odprowadzenia podatku) ok 905 tysięcy złotych. Jeśli pozyjemy 10 lat na emeryturze to przy 120 wypłatach miesięcznie dostaniemy ok. 7,5 tysiaca złotych.To oczywiście nie są żadne profesjonalne wyliczenia. Niewykluczone zresztą, że gdzieś popełniłem błąd. Jednak jeśli nie popełniłem to dają pojęcie o skali rozboju jakiego dokonuje na nas państwo.

   Uważam, że musi istnieć przymus ubezpieczenia emerytalnego. Gdyby nie istniał prędzej czy później bardziej zapobiegliwi musieliby łożyć na mniej zapobiegliwych. Ba, pewnie nawet trzeba dłużej pracować jeśli się chce dłużej żyć. Jednak ten system, który istnieje jest systemem złodziejskim. Czego podniesienie wieku emerytalnego nie zmieni. Co więcej dodatkowe środki za jego pośrednictwem pozyskane tak jak i dotychczasowe środki w większości zużyte zostaną nie na podniesienie Twojej emerytury Przyszły Emerycie tylko na utrzymanie złodziejskiego systemu. Czyli na spasiony i nieefektywny ZUS, na kolejne setki tysięcy "zaprzyjaźnionych" urzędników, na finansowanie deficytu i jeden Manitou wie na co jeszcze. Wszystko co możesz zrobić to pracować wydajnie i umrzeć gdzieś w okolicach tzw. "wieku emerytalnego". Miłego życia.

1

 

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka