Cwelobywatel jest mądry, wie, że na świecie nigdzie nie ma lekko, że wszędzie politycy kłamią i kradną. Wie że podatki zawsze są uzasadnione, bo przecież wychodzi Minister, pokazuje Wykresy i wszystko powinno być jasne a jak dla kogo nie jest to wiadomo, że głupi. Gdyby podatki nie były uzasadnione to by ich nie było nie? Cwelobywatel jest gotów utrzymywać dowolną liczbę Urzędników. Po pierwsze po to żeby nikogo nie urazić a po drugie dlatego, ze przecież Urzędnicy są potrzbni. Inaczej kto wydawałby Zaświadczenia? Cwelobywatel niby wie, że media zasadniczo kłamią, za każdym razem kiedy słyszy coś na tematy na których się zna łapie się za głowę, jednak jeśli ktoś wypowie głośno słowo "kłamią" uznaje go za niebezpiecznego radykała. Cwelobywatel czuje się malutki i nieistotny. Swoją obywatelską podmiotowość oddaje bez żalu większym od siebie.
Cwelobywatel jest bardzo w prowadzeniu poręczny. Kocha swoich Panów i rozumie niedogodności związane z ich działalnością. Potrafi je wytłumaczyć innym lepiej niż oni sami. Przyjmująć każdą sytuację jako zrozumiałą powoduje, że każde sytuacji pogorszenie odbywa się bez zbędnego dla Panów stresu. Skoro tak jest to widać tak być musi. Pierwszy krzyczy kiedy ktoś się przeciwko Panom zbuntuje gorliwie żądając oddania Mandatów Władzy. Przecież Dawcą Mandatów zawsze są Partia i Prezes.
Wiadomo, że niedoskoałość Panów zdeterminowana jest Światową Średnią i jest nieunikniona. Cóż więc nam szkodzi być wyrozumiałymi? Tak jest miło i Panowie są zadowoleni. a jak są zadowoleni to i tak nie cisną butem krtani. Czy Ty już jesteś cwelobywatelem?
