Prezydent Lech Kaczyński na 30-lecie powstania Konfederacji Polski Niepodległej przyznał jej działaczom Ordery Odrodzenia Polski. Część z dziaąłczy ich nie przyjęła ze względu na osobę Jana Olszewskiego, który miał im je wręczać. Twierdzą, że Jan Olszewski za komuny odmawiał obrony działaczom KPN. Olszewski twierdzi, że sobie tego nie przypomina.
Czy to znaczy, że działacze KPN są pieniaczami? Nie, mają prawo do swojej pamięci. Czy to może znaczy, że Olszewski za komuny był świnią? Nie, ma wspaniałą opozycyjna kartę. To po prostu znaczy, że pamięć demokratycznej opozycji o ciemnych wiekach komuny jest sprawą bardzo złożoną. Pełną sprzeczności, niejasności i wykluczających się interpretacji. Dlatego dziś uproszczone etykietki, którymi się tu czy tam ( nie będę wskazywał palcem ) szafuje wykorzystuąc w codziennej politycznej szarpaninie są z gruntu fałszywe a używanie ich świadczy gorzej o etykietowanych niż o etykietujacych.
Komentarze