Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
135
BLOG

Jestem baranem broniącym Wałęsy

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 71

    Na samym początku chciałbym sie zastrzec że mogę i chcę "mówić" wyłącznie za siebie.

   Nasz szacowny kolega FYM raczył był wywołać mnie do tablicy jako obrońcę Wałęsy. Z właściwą sobie swadą i nie skrywaną satysfakcją triumfalnie ogłosił również moją porażkę związaną z ostatnimi poczynaniami byłego prezydenta.

   Nie wiem jak przypadku innych "obrońców Wałęsy" jednak w moim przypadku owa satysfakcja o tyle nie ma zastosowania, że opiera się na fałszywym założeniu jakobym bronił Wałęsy w przeświadczeniu o tym, że Wałęsa zawsze i wszędzie będzie się ze mną zgadzał, że będzie siedział na swoim cokole i w milczeniu akceptował rolę jaką mu przypiszę.

   FYMie szanowny, takie założnie obraża mnie bardziej niż inwektywa, której użyłeś w tytule. Jeżeli bronię Wałęsy to tylko dlatego, ze uważam, ze jego historyczna rola nie powinna być szargana przy byle okazji. Oczywiście wolność słowa daje prawo do jego krytyki jednak ta sama wolność słowa daje również prawo do krytykowania krytykujących. I z tej wolności słowa również ja korzystam.

   Któregoś dnia kiedy opadnie bitewny kurz a ocena życiorysu Wałęsy z całą jego niewątpliwą złożonością pozbawiona zostanie nalotu wmówionych partyjnym masom przez spin-doktorów uproszczeń być może będziemy w stanie spokojnie na ten temat podyskutować. Być mozę wtedy powszechna stanie się świadomość tego, że niezgadzanie się z Wałęsą ni musi oznaczać koneicnzości wylewania na niego pomyj.

   A na razie niech będzie, ze jestem baranem.

1

 

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka